Co ciekawe, u kobiet po 35. roku życia jest znacznie więcej ciąż bliźniaczych, a nawet trojaczków. Jest to najprawdopodobniej związane z hormonalną stymulacją jajników, która zmienia się ona wraz z wiekiem kobiety. Ciąża w wieku 40-44 lat. Jesteś już dojrzałą kobietą, z dużym bagażem doświadczeń.
Krwawienie w ciąży - przyczyny i postępowanie. Redakcja abcZdrowie. 82 poziom zaufania. Witamy serdecznie! Na podstawie jednego poronienia nie można wyrokować co do tego, czy uda się zajść w kolejną ciążę. Statystyki mówią, że po jednokrotnym poronieniu kobieta ma podobne szanse na donoszenie kolejnej ciąży jak kobieta, która
Odłożyłaś decyzje o macierzyństwie na później? Zobacz, co o późnej ciąży mówi ginekolog Grzegorz Południewski
Fast Money. Postów: 245 226 Samanta72 wrote: Hej kochane kobietki,mam 45 lat,dwoje dorosłych dzieci i 4 latka a teraz dowiedziałam sie ze jestem w ciąży w 7 tygodniu,nie powiem ze nie chciałam bo to nie prawda,cieszę sie bardzo choc i obawy są bo wiek juz sędziwy ha ha ale kochane piszę zebyście nie mówiły o sobie za stare Dzięki farciaro... Postów: 80 64 Kitty trzymam za Was wszystkie starające mocno kciuki!!! Bellakawa lubi tę wiadomość Samanta1006 Postów: 80 64 Niestety nie udało się,jestem w szpitalu i dzis straciłam moją kruszynkę,wiem ze to wczesna ciąża ale boli bardzo Samanta1006 Samanta72 wrote: Niestety nie udało się,jestem w szpitalu i dzis straciłam moją kruszynkę,wiem ze to wczesna ciąża ale boli bardzo Bardzo bardzo mi przykro Samanta. Postów: 245 226 Samanta72 wrote: Niestety nie udało się,jestem w szpitalu i dzis straciłam moją kruszynkę,wiem ze to wczesna ciąża ale boli bardzo Bardzo mi przykro kochana, trzymaj się. Postów: 184 75 Samanta współczuję jab 12 kwietnia straciłam maleństw. Jestem przed wizytą mam nadzieję że wszystko ok. Postów: 80 64 Bardzo Wam dziękuję za wsparcie kochane Samanta1006 Postów: 134 52 Iza75 wrote: Zaczęłam ten temat bo bliżej mi do 40tki niż 35tki. Pomyślałam, że może jest wśród Was podobna do mnie. Gdy miałam 35 lat dopiero wyszłam za mąż. Tak mi się życie poukładało, że dopiero z mężem chciałam mieć dziecko. Poprzedni partnerzy nie byli tego warci... Późno zaczęłam. Po jednym samoistnym poronieniu w maju 2011 roku (4/5tydz) przyszło następne w lutym 2012 (7/8tydz). Załamałam się ale po badaniach wyszło, że mam niedoczynność tarczycy i byłam dobrej myśli, że w końcu się uda. I udało się Dokładnie rok później urodziłam zdrowego synka. Ciąża była nerwowa, przeszłam amniopunkcję. Do dzisiaj na wspomnienie tamtego strachu płaczę. Synek ma 15 miesięcy i jest cudowny. Kochamy go najbardziej na świecie i chcemy żeby miał rodzeństwo. On tak uwielbia inne dzieci. Oboje z mężem mamy rodzeństwo i wiemy jakie to ważne. Niestety poroniłam i nadal nie mogę w to uwierzyć. Czekamna wizytę u ginekologa za ok. 2 tygodnie i boję się co powie Ja mam 38 lat TSH 13,334 chcemy dzieciątko To będzie moja 3 ciąża Ale czy są u mnie szansę przy takim TSH? Obecnie biorę letrox 50 proszę o odpowiedź Postów: 134 52 Dziewczyny czy któraś z niedoczynnością tarczycy jest ? Ja mam bardzo wysokie TSH 13,334 obecnie biorę letrox 50 endokrynolog powiedział że nie ma problemu że jak tylko zajdę będę pod jego okiem Wiem że to też już wiek mam 38 lat To będzie moja 3 ciąża Ale czy się uda ?? Postów: 499 175 Pati28M wrote: Samanta współczuję jab 12 kwietnia straciłam maleństw. Jestem przed wizytą mam nadzieję że wszystko ok. i jak sytuacja? Czekamy na Ciebie Postów: 400 538 Bunia czy wrote: Dziewczyny czy któraś z niedoczynnością tarczycy jest ? Ja mam bardzo wysokie TSH 13,334 obecnie biorę letrox 50 endokrynolog powiedział że nie ma problemu że jak tylko zajdę będę pod jego okiem Wiem że to też już wiek mam 38 lat To będzie moja 3 ciąża Ale czy się uda ?? Hej Specjalistka nie jestem ale przy takim tsh letrox 50??? Ja przy tsh 2 bralam 50 a jak zaszlam w ciaze to 3 razy w tygodniu 75 nawet a tsh juz w normie bylo Obecnie mam cos kolo 0,5 i dalej 50 biore Wydaje mi się ze w Twoim przypadku 50 to zdecydowanie za malo. Może skonsultuj to z innym endokrynologiem? aga 2018 - 3 procedury nieudane 2019 - pierwsze KD - wyczekany synek 2** transfer beta 118 beta 539 Postów: 134 52 aga80 wrote: Hej Specjalistka nie jestem ale przy takim tsh letrox 50??? Ja przy tsh 2 bralam 50 a jak zaszlam w ciaze to 3 razy w tygodniu 75 nawet a tsh juz w normie bylo Obecnie mam cos kolo 0,5 i dalej 50 biore Wydaje mi się ze w Twoim przypadku 50 to zdecydowanie za malo. Może skonsultuj to z innym endokrynologiem? Narazie dostałam taką dawkę bo dopiero planujemy we wtorek mam ginekologa zobaczymy co on powie A tobie w jakim czasie udało ci się zajść w ciążę? Długo czekaliście ? Postów: 400 538 Bunia czy wrote: Narazie dostałam taką dawkę bo dopiero planujemy we wtorek mam ginekologa zobaczymy co on powie A tobie w jakim czasie udało ci się zajść w ciążę? Długo czekaliście ? U mnie ginekolog w ogóle nie wtrąca sie w zalecenia endokrynologa. Do endo chodze raz w miesiącu Co do staran to juz kolo 5 lat bedzie, wcześniej jeszcze udalo mi sie zajsc ale w 9 tc poronilam od tego czasu jedna biochemiczna i nic poza tym. W zeszłym roku w końcu na inv postawiliśmy ale 3 próby nie udane W tym podeszlismy na zasadzie ostatni raz i jak wyjdzie to wyjdzie a jak nie to trudno Tarczyce mam pod kontrolą juz tez pare lat i powyzej 2 nie mam Bunia czy lubi tę wiadomość aga 2018 - 3 procedury nieudane 2019 - pierwsze KD - wyczekany synek 2** transfer beta 118 beta 539 Postów: 134 52 aga80 wrote: U mnie ginekolog w ogóle nie wtrąca sie w zalecenia endokrynologa. Do endo chodze raz w miesiącu Co do staran to juz kolo 5 lat bedzie, wcześniej jeszcze udalo mi sie zajsc ale w 9 tc poronilam od tego czasu jedna biochemiczna i nic poza tym. W zeszłym roku w końcu na inv postawiliśmy ale 3 próby nie udane W tym podeszlismy na zasadzie ostatni raz i jak wyjdzie to wyjdzie a jak nie to trudno Tarczyce mam pod kontrolą juz tez pare lat i powyzej 2 nie mam Mi tarczycę odkryto dopiero we wrześniu tego roku A ciążę planuje dopiero teraz i chcemy dziecię A do też kontrolnie się zbadać Ale od dwóch dni rano boli mnie głowa Moje piersi robią się inne , Rano trochę jak wstanę jest mi słabo Wiem że pewnie wkręcam się i łudzę że to może ciąża Ale nie chcę się rozczarować jeszcze poczekam z testem Miesiączka ma mi się pojawić więc zobaczę jak się nie pojawi to wtedy zrobię test Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 18:45 Postów: 400 538 Bunia czy wrote: Mi tarczycę odkryto dopiero we wrześniu tego roku A ciążę planuje dopiero teraz 1 cykl i chcemy dziecię A do też kontrolnie się zbadać Ale od dwóch dni rano boli mnie głowa Moje piersi robią się inne , Rano trochę jak wstanę jest mi słabo Wiem że pewnie wkręcam się i łudzę że to może ciąża Ale nie chcę się rozczarować jeszcze poczekam z testem Miesiączka ma mi się pojawić więc zobaczę jak się nie pojawi to wtedy zrobię test Tez niekiedy tak bywa ze przy pierwszej próbie się udaje życzę żeby u Ciebie tak bylo Tylko koniecznie z tarczyca zrob porządek bo udana ciąża tez od tego zależy aga 2018 - 3 procedury nieudane 2019 - pierwsze KD - wyczekany synek 2** transfer beta 118 beta 539 Postów: 2788 4786 Hej, to i ja dodam parę zdań od siebie odnośnie tarczycy. Mam 38 lat, jestem w 23 tygodniu ciąży;pierwszą poroniłam w marcu tego roku (9 tydzień, poronienie zatrzymane). Od czasów nastoletnich miałam niedoczynność tarczycy (podobno Czarnobyl zrobił swoje), leki brałam tak gdzieś od 13 do 19r. tylko raz na rok kontrola TSH (już nie pod opieką endokrynologa, bo wyjechałam na studia, mama przestała tego pilnować, wiecie jak jest jak się ma 20 pare lat i nie myśli się o dziecku😉). TSH zawsze miałam w okolicach 2-2,5. W zeszłym roku zaczęłam starania o dziecko, i trafiłam do naprawdę super lekarza (ginekologa - endokrynologa), która powiedziała mi że do zajścia w ciążę najlepsze jest TSH w okolicach 1(i to nic, ze norma jest do 4,2 bodajże). Powiedziała mi że to jest bardzo częsty błąd lekarzy, którzy nie leczą takiego stanu (właśnie koło 2 czy 2,5)uznając że to jest ok. Podobno naprawdę nie jest, i są na to badania. Zaczęłam w zeszłym roku w październiku brać leki, i już w styczniu zaszlam w ciążę, którą niestety poroniłam, ale wszyscy mi powiedzieli ze tarczyca nie miała na to wpływu (zaszłam gdzieś przy poziomie TSH równym koło 2). Po poronieniu dostałam większą dawkę euthyroxu, i przy TSH równym 0,9 zaszlam w ciążę. Jestem cały czas na lekach i pod opieką endokrynologa (oprócz ginekologa rzecz jasna). Naprawdę dziewczyny, pilnujcie tarczycy bo ona serio ma znaczenie. Bunia, też sądzę ze masz za małą dawkę przy tym poziomie TSH. Poszukaj dobrego endokrynologa, który dobrze dobierze Ci leki do Twojej sytuacji (bo podobno jak ktoś nie stara się o dziecko to TSH na poziomie 4 naprawdę jest ok;problem pojawia się właśnie na etapie zajścia w ciążę, i to podobno nawet nie zajścia a utrzymania ciąży). Pozdrawiam wszystkie staraczki i trzymam kciuki 🤞. 40 lat puste jajo płodowe💔 Julek 💙 Postów: 150 64 Hej dziewczyny, mogę się dołączyć? Mam prawie 39 lat, 4-letniego synka, który został poczęty przez IUI, a to z uwagi na wrogi śluz. Chciałabym "zdążyć przed 40" z jeszcze jednym i mam taką cichą nadzieję, że może ten wrogi jakoś mi minął - gin kiedyś twierdził, że może tak się zdarzyć. Nie rozpoczęłam żadnej diagnostyki jeszcze, ale coraz mam wrażenie, że wrogi nie odpuszcza. Czuję się przedokresowo, a wręcz połamana, bo niedawno znów zaczęłam ćwiczyć. Po porodzie miałam bardzo łagodne PMSY-y albo wręcz wcale, @ często była zaskoczeniem, bo nic nie liczyłam i czułam się dobrze. Za to podczas starań przed okresem często czułam się koszmarnie fizycznie, miałam mdłości i uczucie jakby mi ktoś wetknął suchego tampona i kazał tak chodzić. Teraz to okropne samopoczucie przedokresowe wraca... złośliwa psychika. Pozdrawiam! Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 14:49 wrogi śluz 2016 - synuś Postów: 1323 1244 Cześć wszystkim jestem z rocznik '82, nigdy nie miałam problemu ze zdrowiem. W wieku 30 lat urodziłam córkę, potem ...kilka lat życia nam uciekło, z różnych powodów. Od zaczęliśmy starać się o rodzeństwo dla niej, zaskoczyłam w 5 cs, niestety synek miał ciężką chorobę genetyczną (odszedł od nas w 17tc), zrobiliśmy wszystkie badania - oczywiście wszystko ok. Od grudnia 2018 ponownie staramy się o ciążę niestety bezskutecznie, pomimo monitoringu cykli, książkowej owulacji i zażywaniu wspomagaczy (clo, estrofem, duphaston). Te laki mają na mnie fatalny wpływ, szczególnie jeśli chodzi o psychikę- mam straszne doły. Dlatego podjęłam decyzję o podjęciu leczenia u specjalisty w klinice niepłodności, choć mąż jest sceptycznie nastawiony do tematu, bo skoro 2 razy nam się udało to kolejny też się uda... A mnie kolejny miesiąc niepowodzeń dobija tym bardziej, że niedawno moja szwagierka w wieku 40 lat obwieściła, że spodziewa się 3 dziecka ...i jak się tu nie załamać??? Dzieli nas tylko czas... 39 l. - córcia ❤️ - początek starań o rodzeństwo -synuś -nasz aniołek (17tc*) - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe: 1 Transfer ET- 💔 7/8 tc 2 Transfer FET- ❄️- 9dpt - pozytywny sikacz, beta:10dpt -70,36, 12dpt -173,66, 14dpt - 448,46, 20dpt - 28dpt -6w3d -crl 3,66 mm jest❤️, 34dpt - 7w1d -crl 1,12 cm, 48dpt - 9w1d-crl 2,47, 12w0d - crl 6,42 dziewczynka, 19w1d - 298 g, 21w1d - 438g, 23w1d - 595 g, 27w0d -1131 g,28w0d-1293g, 31w1d- 1700g, 34w1d-2389g, 36w1d-2888g, 38w1d-3100g, 39w1d-3200g Postów: 150 64 Mania, trzymaj się. Ja mam dziś doła, czekam na @, która już bardziej ewidentnie nie może się zapowiadać, niż w tym cyku, ale co? Walczymy! wrogi śluz 2016 - synuś Postów: 1323 1244 Walczymy!!! Nieraz myślę, że te wszystkie niepowodzenia to nie przez ciało a głowę i trzeba myśleć pozytywnie, ...tylko to wcale nie jest łatwe przy kolejnych porażkach. Może zamiast u ginekologa, powinnam się leczyć u psychiatry Dzieli nas tylko czas... 39 l. - córcia ❤️ - początek starań o rodzeństwo -synuś -nasz aniołek (17tc*) - Invimed Wrocław, AMH 1,69, 2x IUI - I IVF - ❄️❄️ 3dniowe: 1 Transfer ET- 💔 7/8 tc 2 Transfer FET- ❄️- 9dpt - pozytywny sikacz, beta:10dpt -70,36, 12dpt -173,66, 14dpt - 448,46, 20dpt - 28dpt -6w3d -crl 3,66 mm jest❤️, 34dpt - 7w1d -crl 1,12 cm, 48dpt - 9w1d-crl 2,47, 12w0d - crl 6,42 dziewczynka, 19w1d - 298 g, 21w1d - 438g, 23w1d - 595 g, 27w0d -1131 g,28w0d-1293g, 31w1d- 1700g, 34w1d-2389g, 36w1d-2888g, 38w1d-3100g, 39w1d-3200g
60 odp. Strona 1 z 3 Odsłon wątku: 34088 Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 IP: Poziom: Przedszkolak 11 października 2010 20:12 | ID: 307205 mam 35 lat i jestem w ciazy czy sa tu przyszłe mamy w moim wieku i prosze o podzielenie sie ze mna swoimi obawami na temat ciazy Ja boje sie czy dzidzius bedzie zdrowy 1 moniczka81 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45. Posty: 9066 11 października 2010 20:16 | ID: 307208 W prawdzide ja jeszcze przed 35 jestem ale polecam badania prenatalne. Ja je miałam i koleżanki też. No i myśl pozytywnie :). W którym tyg ciąży jesteś?? 11 października 2010 20:19 | ID: 307210 Zostałem ojcem po 35 roku życia a miniperełka dla mnie to istne "cudo", najkochańsze i najcudowniejsze dzieciątko w moim życiu nie ujmujac córce 13 - letniej, synowi 11- letniemu oraz 9 letniemu kolejnej coreczce 6 letniej :))) po prostu bycie rodziecem jest cool. 3 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 11 października 2010 20:20 | ID: 307211 Nika witaj:) Napisz czy to Twoje pierwsze dzieciątko>???Nie ma się czego obawiać,jesli tylko zdrówo Ci dopisuje i do badań prenatalnych,sama nie miałam,ale wiem,że kobiety takie badania cenią i chwalą. 11 października 2010 20:24 | ID: 307213 Ja wprawdzie nie rodziłam jeszcze po 35 ale moja mama urodziła mając 40 latek - siostrę mam piękną i zdrową 5 nika1281 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 12 października 2010 13:14 | ID: 307574 Odpowiedź na #3Hej Soniu to moje pierwsze dzieciatko co prawda 2 ciaza tyle ze pierwsza trwała tylko 6 tyg i niestety poroniłam( miałam wtedy 24 lata), dlatego teraz te wszystkie moje obawy. Wiem o badaniach prenatalnych i na pewno je zrobie bo po 35 roku zycia to juz lekarz sam kieruje tak przynajmniej czytałam na roznych forach. Bardzo sie boje co bedzie dalej i czy wszystko bedzie ok choc przyznam szczerze ze ja zawsze zakładam ten najgorszy scenariusz a potem jak jest dobrze to ciesze sie podwójnie. Dziekuje Ci bardzo za słowa otuchy i wsparcia. 12 października 2010 14:17 | ID: 307634 Myslę Nika, ze po prostu powinnaś bardzo o siebie dbać, być pod stałą opieką lekarza i położnej, wykonac badania prenatalne i myśleć pozytywnie:) moja kuzynka w wieku 34 lat urodziła slicznego, zdrowego chłopaka! 7 oaza Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 12-10-2010 14:59. Posty: 1642 12 października 2010 15:07 | ID: 307669 Ja pierwsze dziecko urodziłam mając 36 lat, 6 lat wcześniej poroniłam. Robiłam badania prenatalne podwójne. Przede wszystkim myśl pozytywnie i nie stresuj się. Na pewno wszystko bedzie dobrze :) 8 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 12 października 2010 15:18 | ID: 307678 Nika,jesli byłaś już u lekarza,to musisz wiedzieć,co Ci jesli nie byłaś to namawiam do wizyty u ginekologa. Twój wiek,moim zdaniem nie jest przeszkodą do tego,abyś mogła zostać szczęśliwą mamusią:)Dbaj o siebie:)I o dzidzię:) 9 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 12 października 2010 15:33 | ID: 307696 Tak ja Ci tu wszyscy mówią - myśl pozytywnie - będzie dobrze. Co tam będzie - musi być i tyle, przecież ciąża to nie "choroba"... Trzymaj się cieplutko 12 października 2010 17:18 | ID: 307778 Niko nie katuj swojej psychiki czarnymi scenariuszami. Zrób wymagane badania genetyczne ( w tym wieku sa bezpłatne) i myśl optymistycznie i pozytywnie jak tylko da się najmocniej. Późniejsze macierzyństwo absolutnie nie musi wiązać się ze stresem. Też jestem taką mamą i spoglądam właśnie na mojego fantastycznego, zdrowego, trzyletniego już zdolniachę;-) Będzie dobrze, powtarzaj to jak mantrę. 11 zuzaro42 Poziom: Starszak Zarejestrowany: 14-07-2010 00:12. Posty: 26 12 października 2010 21:59 | ID: 308019 Pozdrawiam ciężarne po 35 roku życia! Córkę Zuzię urodziłam mając lat 36, Amelkę na miesiąc przed ukończeniem 40 roku życia! Teraz spodziewam się kolejnego maleństwa - chcianego, zaplanowanego utęsknionego - tym bardziej, że po stracie Maciusia, który urodziłby się w listopadzie tego roku! Dziewczynki są cudowne, mądre, rezolutne i zdrowe, choć "przygód" w ciąży zawsze było multum! W I ciąży trafiłam do szpitala z ogromnym krwotokiem, przeleżałam w szpitalu 5 tygodni przysłowiowym "plackiem"! Amniopunkcji zrobić nie mogłam, bo podobno - zdaniem pana docenta, który zajmował się tym badaniem od lat, dla mej ciąży byłby to koniec! W drugiej ciąży nic złego się nie działo, badanie na dobrym USG, wykonane przez dobrego specjalistę, dało odpowiedni obraz przezierności karkowej! W trzeciej ciąży nic złego się nie działo, ale dziecko straciłam w 12 tygodniu! Teraz jestem w 10 tygodniu ciąży i ... myślę pozytywnie! Trzymajcie za nas kciuki!!! 12 nika1281 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 13 października 2010 10:24 | ID: 308174 Zuzaro to teraz dodałas mi otuchy zreszta wszystkim bardzo dziekuje za te słowa miłe ciepłe pełna wiary w to ze musi byc dobrze Na 16 mam umowiona wizyte u lekarza i bedzie wszystko wiadomo. Pozdrawiam wszystkich . Zuzaro trzymam kciuki za Was. 13 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 13 października 2010 11:01 | ID: 308193 nika1281 napisał 2010-10-13 10:24:38Zuzaro to teraz dodałas mi otuchy zreszta wszystkim bardzo dziekuje za te słowa miłe ciepłe pełna wiary w to ze musi byc dobrze Na 16 mam umowiona wizyte u lekarza i bedzie wszystko wiadomo. Pozdrawiam wszystkich . Zuzaro trzymam kciuki za daj znać,co tam u Ciebie i głowa do widyisy,nie jesteđ sama,a ja mocno wiery i mam pewnođ,e wsyzstko bedyie dobryeŁ=Tryzmaj siŁ=!!! 14 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 13 października 2010 11:02 | ID: 308194 Przepreaszam kalwiatura mi szwankuje!!!!Napewno bedzie wszystko dobrze i odezwij sie Niko po wizycie u lekarza!!!!Glowa do gory!!! 15 Motylek10 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 01-03-2010 15:19. Posty: 670 13 października 2010 21:46 | ID: 308848 Moja koleżanka ma obecnie lat 37 i za miesiąc będzie urodzi pierwszą dzidzię, całą ciążę czuła się świetnie, dzidziuś ładnie w brzuszku rośnie - naprawdę nie ma czym się martwić :)). Ważne aby chcieć tego dzidziusia a będzie wszystko ok 16 Ulinka Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42. Posty: 6675 13 października 2010 22:16 | ID: 308898 nika1281 napisał 2010-10-11 20:12:08mam 35 lat i jestem w ciazy czy sa tu przyszłe mamy w moim wieku i prosze o podzielenie sie ze mna swoimi obawami na temat ciazy Ja boje sie czy dzidzius bedzie zdrowy Dlaczego obawami? Powtórzę za marteczką: Zrób wymagane badania genetyczne ( w tym wieku sa bezpłatne) i myśl optymistycznie i pozytywnie jak tylko da się najmocniej. 13 października 2010 22:29 | ID: 308919 Sonia napisał 2010-10-13 11:02:32Przepreaszam kalwiatura mi szwankuje!!!!Napewno bedzie wszystko dobrze i odezwij sie Niko po wizycie u lekarza!!!!Glowa do gory!!!Nie szwankuje. Wciśnij tylko Ctrl i Shift 18 nika1281 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 11-10-2010 12:33. Posty: 289 14 października 2010 09:46 | ID: 309073 Odpowiedź na #14Jestem juz po wizycie u lekarza jest dzidzia ale jeszcze bardzo malutka(widziałam juz na USG), na razie mam brac folik i uwazac na siebie. Za trzy tygodnie bedziemy dopiro robic wszystkie potrzebne badania i takie bardziej szczegółowe USG. Lekarz wysłał mnie od razu na zwolnienie lekarskie, (tzn. dopiero od 20 pazdziernika bo i tak teraz siedze na urlopie wiec nie chce stresowac swojej szefowej taka wiadomoscia), lekarz stwierdził ze nie wroce do pracy bo to za duze ryzyko ( pracuje w supermarkecie), wiecie trzeba dzwigac i to nie mało a na kasie tez nie jest lekko. Wiec zakładam, ze wszystko bedzie dobrze. Moj partner bardzo podtrzymuje mnie na duchu, jak to on powiada ze jak on mowi to wie ze bedzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie wszystkich. 19 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 14 października 2010 14:06 | ID: 309351 nika1281 napisał 2010-10-14 09:46:39Odpowiedź na #14Jestem juz po wizycie u lekarza jest dzidzia ale jeszcze bardzo malutka(widziałam juz na USG), na razie mam brac folik i uwazac na siebie. Za trzy tygodnie bedziemy dopiro robic wszystkie potrzebne badania i takie bardziej szczegółowe USG. Lekarz wysłał mnie od razu na zwolnienie lekarskie, (tzn. dopiero od 20 pazdziernika bo i tak teraz siedze na urlopie wiec nie chce stresowac swojej szefowej taka wiadomoscia), lekarz stwierdził ze nie wroce do pracy bo to za duze ryzyko ( pracuje w supermarkecie), wiecie trzeba dzwigac i to nie mało a na kasie tez nie jest lekko. Wiec zakładam, ze wszystko bedzie dobrze. Moj partner bardzo podtrzymuje mnie na duchu, jak to on powiada ze jak on mowi to wie ze bedzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie bardzo dobre wiadomości Niko:)))Cieszę się bardzo:)))Uważaj na siebie i stosuj się do zaleceń lekarza:)Zaglądaj do nas i informuj na bierząco,co i jak:) 20 a1410 Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36. Posty: 1981 14 października 2010 19:35 | ID: 309534 Mariusz ex Sopel napisał 2010-10-11 20:19:44Zostałem ojcem po 35 roku życia a miniperełka dla mnie to istne "cudo", najkochańsze i najcudowniejsze dzieciątko w moim życiu nie ujmujac córce 13 - letniej, synowi 11- letniemu oraz 9 letniemu kolejnej coreczce 6 letniej :))) A długo chodziłeś w tej ciąży? Bo, jak rozumiem, w temacie chodzi o zagrożenia dla kobiety, a nie radość z tatusiowania bis. A odopwiadając na pytanie: przy dzisiejszym poziomie technicznym można przebadać plód bardzo precyzyjnie, więc obawiać się możesz tylko niekorzystnego wyniku takiego badania. Ja życzę Ci wszystkiego najlepszego...
Ciąża po 40 to już nie to samo, co 20 lat wcześniej. Ale z drugiej strony, jeśli planujesz ciążę w tym wieku, masz na nią więcej szans niż... twoje rówieśniczki 20 lat temu. To prawdziwy społeczny fenomen. Liczba kobiet zachodzących w ciążę po 40 lat i później potroiła się w ciągu ostatnich 20 lat, a trend ten wyznaczają sławne mamy, takie jak Monica Bellucci czy Rachida Dati. Kobiety, które decydują się na przygodę, zwaną późną ciążą, zwykle wczesniej stawiały na pierwszym miejscu swoją karierę, a rzadziej zastanawiają się nad możliwymi kłopotami z płodnością (która wyraźnie zmniejsza się już po 30 roku życia!), czy ryzykiem związanym z możliwymi komplikacjami. Oto dlaczego warto zasięgnąć mądrej rady, dokładnie rozważyć wszystkie zalety i wady ciąży po 40 roku życia i sprawdzić, jakie masz na nią szanse... Czy planujesz ciążę, czy już ją przeżywasz, poznaj zagrożenia, jakie towarzyszą ciąży w wieku 40 i więcej lat, jakie jest ryzyko dla zdrowia dziecka, jak się do ciąży przygotować i poznaj znane kobiety, które urodziły po 40! Życie współczesnych kobiet jest dziś zupełnie inne niż 20 lat temu. Wydłuża się czas nauki, i to ona, wraz z chęcią rozwoju zawodowego powoduje, że często myślimy o ciąży dopiero po 35 urodzinach, lub nawet później. Nie bez znaczenia jest też fakt, że w tym okresie życia zwykle zgromadziłyśmy już pewien majątek, nasza sytuacja finansowa jest stabilniejsza i czujemy się bardziej dojrzałe. Statystyki mówią same za siebie. Pierwszy poród po 35, czy nawet 40 roku życia nie należy już do rzadkości. Mimo, iż późna ciąża zdarza się coraz częściej, nie powinnyśmy podchodzić do tego tematu lekceważąco. Przede wszystkim dlatego, że po 35 roku życia nasz zegar biologiczny odzywa się naprawdę głośno... Do późnej ciąży trzeba się przygotować. Nie lekceważ swojego wieku i nie zdawaj się tylko na wiarę w postęp medycyny. Porozmawiaj z ginekologiem Jeśli właśnie postanowiłaś rozpocząć starania o dziecko, lub od kilku miesięcy bezskutecznie próbujesz zajść w ciążę, niezwłocznie umów się na wizytę u swojego ginekologa. Z pewnością doskonale zna twój organizm, wie o wszystkich niewielkich i poważniejszych dolegliwościach z jakimi się borykałaś, będzie więc w stanie omówić z tobą tę kwestię i udzielić cennych rad, jak przygotować się do ciąży. Zrób bilans płodności Jeśli skończyłaś 40 lat i nie jesteś w stanie zajść w ciążę, ginekolog skieruje cię na specjalistyczne badania, mające na celu pomiar aktywności jajników, oraz określenie ilości komórek jajowych, znajdujących się w twoim organizmie. Zaleci także wykonanie spermogramu, by określić poziom płodności twojego partnera. Wyniki okazały się pozytywne? Wspaniale, czeka cię kilka miesięcy starań, a twoje życie seksualne z pewnością rozkwitnie. Przeciętne? Trzeba określić metody działania (w grę wchodzi stymulacja jajników, inseminacja lub In vitro), które pozwolą powstrzymać spadek twojej płodności. Dbaj o siebie Wynik testu jest pozytywny? Jesteś w ciąży! To wspaniała wiadomość, ale nie zapominaj, że twój organizm jest dziś bardziej wrażliwy, niż 20 lat temu. Nawet jeśli nie czujesz się szczególnie zmęczona, wystrzegaj się siedzenia w pracy po godzinach, nie noś toreb z zakupami i postaraj się wyeliminować długie podróże samochodem… Ciąża w wieku 40 lat zdarza się o wiele rzadziej - nie tylko dlatego, że kobiety się na nią rzadziej decydują. Tak decyduje natura. Szanse na ciążę w wieku 40 lat i później spadają do 10%, a doprowadzenie do szczęśliwego poczęcia może ci zająć nawet rok. To oznacza, że o ile w wieku 25 lat twoje szanse na posiadanie dziecka wynosiły 25%, w wieku 35 lat 12%, to w wieku 40 lat zmniejszają się do 10%! Mimo, że twój cykl miesięczny wciąż wygląda zupełnie zwyczajnie, wyraźnie skraca się I faza, podczas której w twoim organizmie dojrzewa komórka jajowa. Innym powodem niepłodności może być endometrioza, czyli rozrost błony śluzowej poza jamą macicy. Choroba ta może osłabić płodność, bo błona śluzowa blokuje czasem jajowody, nie pozwalając przedostać sie jajeczku. Również palaczki musza liczyć się z konsekwencjami w postaci osłabienia płodności. Ich szanse wynoszą zaledwie 8% w porównaniu z 20% kobiet, które nie używają nikotyny. Nie mówiąc też o tym, że palenie znacznie przyśpiesza występowanie menopauzy. Jeśli więc dobiegasz czterdziestki i marzysz o dziecku, nie czekaj. Wykonaj bilans płodności i wyklucz ewentualną niemożność zajścia w ciążę. I głowa do góry, wszystko będzie dobrze! Ogólne zmęczenie i problemy z żylakami Związane są z ciążą, lecz również z wiekiem. Występują częściej u kobiet, które ukończyły 38 lat. Poronienie Jego ryzyko zwiększa się po 35 roku życia. Tylko 1-2% ciąż kończy się poronieniem w przypadku kobiet, które ukończyły 30 rok życia. 10 lat później ich liczba wzrasta do 10%! Powody są proste. Z wiekiem osłabia się jakość oocytów i zwiększa ryzyko anomalii chromosomowych. Nadciśnienie tętnicze Po 35 roku życia jego ryzyko wzrasta aż dwukrotnie! Przyszła mama często bywa zmuszona do rezygnacji z pracy i lepszego kontrolowania spożywanych pokarmów tak, by nie przybrać zanadto na wadze. Cukrzyca ciążowa Ryzyko rozwoju tej komplikacji wzrasta po 35 roku życia dwukrotnie! Pojawia się zwykle nagle, w 26 tygodniu po zaprzestaniu miesiączkowania i zwykle (w 9 przypadkach na 10) organizm jest w stanie samodzielnie ją zwalczyć. Przedwczesny poród Ciąża przed 18 lub po 35 roku życia niesie za sobą zwiększone ryzyko przedwczesnego rozwiązania. Kiedy skończysz 40 lat wyniesie ono aż 16%! Mimo, że przyczyny 25% przedwczesnych porodów pozostają niewyjaśnione, lekarze radzą, by w tym wieku za wszelką cenę unikać przepracowania. Zapewne nie jest to dla ciebie zaskoczeniem, że po 40 rośnie ryzyko komplikacji, na które narażone jest twoje dziecko. Większość ciężarnych kobiet, które ukończyły już 30 rok życia wie, że Trisomia 21, zwana też Zespołem Downa (zespół wad wrodzonych spowodowanych obecnością 3, a nie 2 chromosomów 21) stanowi poważne zagrożenie dla dziecka. Trisomia występuje raz na 1500 - 2000 narodzin w przypadku matek 20-letnich, 1/1000 w przypadku kobiet, które ukończyły 30 rok życia , 1/1400 8 lat później i 1/100 u kobiet po 40 roku życia! To dlatego późna ciąża niesie za sobą konieczność wykonania dodatkowych badań (mierzenie przezierności karkowej płodu, markery serologiczne). Lekarz ginekolog zwykle zleca także przeprowadzenie amniopunkcji. Wykonywana w trakcie 4 miesiąca ciąży polega na nakłuciu igłą jamy owodni i przeanalizowaniu próbki płynu, co pozwala definitywnie wykluczyć jakiekolwiek wady chromosomalne. Trzeba też pamiętać, że wraz z wiekiem matki wzrasta ryzyko wystąpienia nieprawidłowości w budowie płodu (zajęczej wargi, stopy końsko-szpotawej itp.). Zwiększa się także prawdopodobieństwo krwotoku, lub zakończenia ciąży poprzez cesarskie cięcie. Wiele gwiazd niecierpliwie oczekuje momentu, w którym będą w stanie odwiesić karierę na kołek i skoncentrować się na byciu mamą. Halle Berry Doskonałym przykładem jest Halle Berry, okrzyknięta przez magazyn Esquire najseksowniejszą kobietą świata, która w 42 roku życia urodziła śliczną Nahlę Arielę. Dziewczyna Bonda świetnie odnajduje się w roli super mamy, zachowując przy tym swą nieziemską figurę! Marcia Cross 44-letnia rudowłosa piękność, Marcia Cross, znana z roli Bree van der Kamp w serialu Desperatki, przez 2 miesiące była przykuta do łóżka, zanim wydała na świat urocze bliźniaki - Eden i Savannah. Rachida Dati 43-letnia francuska minister, Rachida Dati, urodziła poprzez cesarskie cięcie malutką Zohrę. To niewiarygodne, ale już 5 dni później wróciła w świetnej formie do swych funkcji, które pełni jako Minister Sprawiedliwości. Linda Evangelista 41-letnia top modelka Linda Evangelista prezentuje dziś doskonałą formę, jaką zachowała po urodzeniu uroczego rudowłosego dżentelmena o imieniu Augustine James. Gillian Anderson 40-letnia aktorka Gillian Anderson, znana z serialu „Z Archiwum X” mama dwójki dzieci dorobiła się trzeciego potomka - maleńkiego, ważącego 3 kilogramy Felixa. Kto powiedział, że to musi być koniec? Monica Bellucci 45-letnia Monica Bellucci urodziła drugie dziecko. Poprzednie, 5-letnią Devę, aktorka urodziła w wieku 39 lat. Powiedziano jej wtedy, że jeśli chce mieć jeszcze jedno dziecko, powinna od razu się o nie starać. Ale nie była na to gotowa... Zobacz także: Najlepsze zdjęcia porodowe 2017 roku. Piękne!
kolejna ciąża po 40 roku życia forum